Wędkowanie na Chorwacji metodą trolingu i najcenniejsze ryby Adriatyku

Jedną z najbardziej znanych i skutecznych wśród amatorów metod połowu jest troling. Polega on na zastosowaniu wędki z przynętą ciągniętą przez płynący jacht. Najlepiej, jeżeli wyposażymy się dodatkowo w multiplikator. Na tego rodzaju połów najczęściej łapane są ryby drapieżne i mięsożerne.

Metoda ta stosowana była szeroko w Norwegii, a obecnie staje się coraz popularniejszym sposobem wędkowania wśród początkujących. Można ją stosować także na wodach śródlądowych. Idealnym połączeniem z trolingiem będzie zastosowanie woblerów, gumek, piklerów lub choinek z haczyków. Błystki i przynęty obrotowe mogą skręcać żyłkę.

Trudne do trolingowania, chociaż skuteczne będą gumki, a idealne, wspomniane woblery. Możemy nimi łatwo manewrować i docierać do różnych głębokości. Wystarczy zmieniać kąt między żyłką, a lustrem wody. Wyjątkowo przyda się tu również downrigger, który pozwoli na zejście przynęty do znacznych głębokości. Dzieje się tak za sprawą jego dodatkowego obciążenia.

Wspomniane udogodnienia i odpowiednie manewry sprawią, że wędkowanie stanie się bardzo proste. Wszelkie stosowane ruchu, zmiany kątów są bardzo intuicyjne i można w szybki oraz prosty sposób się ich nauczyć. W ten sposób uda nam się złapać naprawdę świetne okazy, a tych w wodach Chorwacji jest bardzo dużo.

Należy wspomnieć o tuńczyku, na którego połów musimy mieć jednak specjalne pozwolenie. Jest to ryba bardzo popularna z uwagi na swoje ogromne walory smakowe oraz zdrowotne. Wyróżniamy tuńczyka błękitnopłetwego – największego i najcenniejszego gatunku oraz pasiastego zwanego bonito.

Tuńczyk może zrobić prawdziwą furorę na naszym pokładzie. Marynuje się go w cebuli, soli i soku z cytryny oraz podaje z ryżem, ziemniakami lub chlebem. Warto też spróbować typu japońskiego – kroimy rybę na kawałeczki, układamy w stos, wyciskamy do nich sos z cytryny, mieszamy i podajemy z dymiącym ryżem, osobno musztardą i chińskim sosem. Zajadamy się tak przyrządzonym daniem pałeczkami. Rybę maczamy w musztardzie, następnie w chińskim sosie i nabieramy odrobinę ryżu. Kulinarne wrażenia będą niezapomniane.

Oprócz tuńczyka, podczas profesjonalnych, jednodniowych lub kilkudniowych połowów możemy złowić włócznika lub częściej spotykaną, mniejszą i popularną w tych rejonach doradę. Doceniania ze względu na swoje walory smakowe oraz często spotykana jest także makrela atlantycka.

W Chorwacji możemy zorganizować sobie rekreacyjne wędkowanie, podczas którego zapewnimy sobie niejednokrotnie urozmaiconą kolację lub obiad. Warto również wyruszyć na prawdziwy połów. Należy jednak pamiętać, że do każdego połowu, także tego kameralnego i prywatnego, potrzebujemy odpowiednich pozwoleń i licencji. Połów wielkich tuńczyków czy włóczników to już prawdziwe wyzwania i niezapomniana przygoda. W ramach tego typu połowów urządzane są osobne rejsy. Każda z wymienionych opcji to świetny pomysł na niezapomnianą rozrywkę i uatrakcyjnienie swojej jachtowej wyprawy.