Szanta: Ballada O Trzech Bogach

BALLADA O TRZECH BOGACH

Wykonawca: -
Słowa: Andrzej Korycki
Muzyka: Andrzej Korycki


Gdy do niego dłonie żagli składał. | G H7
Rzekłbyś - "Pewnie na wiatr rzuca słowa" - | C H7 e C
Nie, on z Bogiem gadał. | H7 e

2. Jego Bogiem ląd był zawsze,
Gdy strudzony na piach jego padał.
Rzekłbyś - "Pewnie strach obleciał człeka" -
Nie, on z Bogiem gadał.

3. Jego Bogiem dom był zawsze,
Gdy wróciwszy do ścian twarz przykładał.
Rzekłbyś - "Pewnie coś go trapić musi" -
Nie, on z Bogiem gadał.

4. I tak czcił trzech swych Bogów, | H7
Choć wiatr był wysoko, a brzeg gdzieś daleko, na którym stał dom. | a D D7 G
Lecz zapomniał żeglarz o tym czwartym Bogu, | a e
Który był tuż obok i los w ręku miał... | C H7

5. A tym Bogiem morze było,
Błąd swój pojął, gdy już w otchłań wpadał.
Wołał, prosił, lecz Bóg nie rozumiał,
Czemu?... Z nim nigdy nie gadał...

Quiz specjalnie do Ciebie
3.. 2.. 1.. START!
Podstawowa wiedza żeglarska
Czas rozwiązywania 1 minuta i 15 sekund
Odpowiedź na 10 pytań z tematyki ogólnożeglarskiej i sprawdź swój wynik.
Rejsy związane z szantą: