3.. 2.. 1.. START!
1. Ref.: 2. 3. |
W tawernie mrocznej tej siedziało chłopców stu Kopcili swoje fajki popijając rum. Jednooko stary Ted, co tam barmanem był, Czyścił swoje szkło i klientów ciągle lżył. To draka, to draka, będą lać się dziś Niejeden z marynarzy utonie w swojej krwi To draka, to draka, lać się dzisiaj chcą Jednooki stary Ted czyści swoje szkło. Zapadła cisza wnet, gdy pierwszy kufel pękł, Przekleństwa marynarzy i śmierci cichy jęk Noże poszły w ruch, błyszczącej stali krąg, Przy trupie leży trup, do piekła idą stąd. W tawernie mrocznej tej podłoga spływa krwią Co morskiej soli w sobie ma parędziesiąt ton Odeszło dzisiaj wielu z nich, niech was nie martwi to Żywi jutro będą pić, Ted będzie czyścił szkło |
|