3.. 2.. 1.. START!
Nim zza drzew słońce wstanie, nim znów fale ozłoci Cicho żagle postawię, wyjdę sam na Niegocin Z wolna mgła się rozpełznie, świat nabierze kolorów Zaróżowi się niebo, zaniebieszczy jezioro Płynę kursem wyobraźni z falą niemal atlantycką Gdzie Południe spotka Północ i poślubi ją w Giżycku Gdzie Północy chłodny spokój Południowy żar rozpali Gdzie odpoczną w portach jachty, gdzie Kochanków znajdzie Sally Znów Giżycko mnie wita, port otwiera podwoje, Słyszę cichy dźwięk gitar, echa szant w Twierdzy Boyen, Ludzie wkoło radośni bo spełniają marzenia Cieszą ich rzeczy proste: woda, niebo i ziemia Nim rozpali czerwienią Zachód słońca Mazury Nim prognoza się sprawdzi, nim zły wiatr przygna chmury Nim na Wchodzie księżyca sierp ozdobi nieboskłon Znów zabiorę z Giżycka kilka wspomnień radosnych Dalej kursem wyobraźni, – podbeskidzko, nadbałtycko, Już Południe kocha Północ, już za rufą lśni Giżycko Już Północy chłodny spokój Południowy żar rozpalił Już zasnęły cicho jachty, już Kochanków tuli Sally |
|