GRENLANDZKA OPOWIEŚĆ
Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy ("Yogi") Pawełczyk
Muzyka: trad.
1. Historii tej, już od wielu lat, | G D G C G
Gorzki ślad noszę w sercu swym. | h7 D
Statek nasz, dzielny bryg, | G a7
Tam kotwicę rzucił swą | D
Na grenlandzkim, zimnym morzu złym, | h a7 D
Na grenlandzkim morzu złym. | G D G
2. Byliśmy tam, gdzie odwieczny szlak
Wielkich wielorybich stad,
Gdzie wciąż mróz, wieczny śnieg,
Dziki wiatr swe pieśni gra,
Gdzie króluje biała, gęsta mgła.
Gdzie króluje gęsta mgła.
3. Wtem z masztu bosman sygnał śle,
Przez lunetę patrząc tam.
- "Widzę go, widzę go,
Widzę wieloryba dech.
Dopisało szczęście, chłopcy, nam.
Dopisało szczęście nam."
4. Kapitan nasz na rufie stał,
A był z niego twardy chłop.
- "Spuszczać łódź, żywiej tam,
Niechaj gna po grzbietach fal.
Dostaniemy zaraz chłopcy go.
Dostaniemy chłopcy go."
5. Harpunów pięć chyba tkwiło w nim,
Gdy uderzył w łodzi dno.
Jeden trzask, jeden krzyk
I nie było więcej nic,
Tylko żal pozostał i bezsilna złość.
Tylko żal i bezsilna złość.
6. Grenlandzkich dni noszę w sercu ślad,
Wiele takich wspomnień mam.
W kraju, gdzie mróz i śnieg,
Dziki wiatr swe pieśni gra
Tym, co pozostali na zawsze tam.
Tym, co pozostali tam.