3.. 2.. 1.. START!
Od trzech dni szalał sztorm Żywioł rzucał łajbą mą Chłopaki resztką sił O flaucie zaczęli śnić Dwa pokłady już zalane Taki humor oceanu Ciągnijcie chłopcy brasy Nie poddamy się bez walki Jeszcze raz pij za dwóch Jeszcze raz z beczki rum Z odpływem trzeba będzie W morze nam wyjść Jeszcze raz pij za dwóch Jeszcze raz jamajski rum Gdy tylko wyjrzy słońce W długi rejs nam karzą pójść Tam przed nami coraz jaśniej Dalej mamy jeszcze szansę Hej żeglarzu grog za burtę Jutro będziesz pił go hurtem Niebo nam się rozjaśniło A port royal przecież blisko Rejs tak długi już się kończy Brak nam będzie tej wolności Ku radości wszystkich chłopców Widać już redę portu Chociaż sporo tutaj mielizn Choćby wpław dopłyniemy Tak niewiele brakowało Lecz wyszliśmy z burzy cało Czym nam grożą sztormy wichry?! Zaraz się przekonaliśmy Jeszcze raz potężny szkwał Rzucił o rafy nami wiatr Pędzi na nas ściana wody Pozostaje tylko zamknąć oczy |
|