PETERSBURG II (POWRÓT)
Wykonawca: Sekstans
Słowa: Mariusz Bożyk, Przemysław Bartosik
Muzyka: Przemysław Bartosik
1. Zszedłem z trapu, splunąłem i rzekłem: "Ech, chłopaki!
Nadszedł wreszcie ten upragniony dzień.
Mord waszych nie chcę dłużej znać, już nie szukam draki,
Uciekam w miasta mrocznych ulic cień.
2. Już brudu, smrodu, szczurów nie zniósłbym chyba dłużej,
Tej krypy, co za rok rozpadnie się,
Pieskiego żarcia, życia w tym zawszonym mundurze -
Nie wiem jak wy, ja w miasto zaszywam się.
3. W półmroku jakiejś pustej knajpy, z butelką pełną w garści,
Jak noc jest długa - whisky sączyć chcę.
Przytulić jakąś młodą dziewkę, ograć kumpli w karty -
W tej dziurze aż do rana zostać chcę.
4. Już moja noga w porcie więcej nie postanie,
Na całe życie morza mam już dość,
I tylko żal chłopaków, co zostali na pokładzie,
Bo nieraz jeszcze nieźle wezmą w kość.