SYRENA
Wykonawca: -
Słowa: -
Muzyka: -
Gdy w piątek rano żegnaliśmy ląd
I nasz statek niósł nas w dal,
Piękną syrenę przyniósł morski prąd,
Pozdrawiała nas wśród fal.
Choć się fala pieni wkrąg,
Chociaż sztorm szaleje wciąż,
To my żeglarze weselimy się
A lądowym szczurom jest źle, jest źle, jest źle.
A lądowym szczurom jest źle.
Na widok taki nasz kapitan zbladł,
Choć był z niego dzielny chłop,
I rzekł: "Cholernie każdy z nas dziś wpadł,
Czeka na nas morskie dno."
A stary bosman, silny niczym tur,
Trząsł się jak osiki liść:
"Nie ujrzę już więcej żadnej z moich cór,
Na dno przyjdzie nam dziś iść."
A mały mess-boy bliski płaczu był,
Mówiąc: "Będzie z nami źle.
Ojciec i matka z całych swoich sił
Opłakiwać będą mnie."
Nim noc nadeszła, dumny statek nasz
Neptun wziął w królestwo swe.
Pamiętaj o tym: gdy rejs rozpocząć masz,
W piątek nie wybieraj się.
x2