SZANTA ŚLĄSKA
Wykonawca: -
Słowa: -
Muzyka: -
Wielkiej Brytanii. Na bankiecie pożegnalnym poproszono ich o zaśpiewanie
typowo polskiej szanty, przynależnej tylko naszym szantymenom. Po chwili
namysłu, odśpiewali Szantę Śląską - prawdopodobnie była to szalona
improwizacja. Od tamtego czasu, utwór ten, jako przerywnik, wykonywany
był przez nich na wielu innych koncertach.
Jak jo jechał do Gliwic,
- Na na, na na na na,
Pieniendzów jo ni mioł nic,
- A - Hoj!
cyt.: I to "A-Hoj!" rzuciło Anglików na kolana.