3.. 2.. 1.. START!
1. REF: 2. 3. 4. |
gdzieś za rufą został miasteczkowy gwar w nim pozostał mój lądowy duch na długie miesiące morze i szum fal w drodze będą towarzyszyć mi a na razie wietrze gnaj do przodu nas przez tysiące sztormowych dni mocne nerwy nie zawiodą nas a więc gnaj nas wietrze gnaj nim ucichnie gra rozszalałych wód trzeba gorycz trudu spić do dna i w piekielnym skwarze kąpać się co dnia. by odetchnąć potem w cieniu skał po upalnym dniu znowu przyjdzie noc i otuli chłodem statek nasz w nim ucichnie powiew rozszalałych wód kiedy tylko nadejdzie noc odpłyniemy wkrótce do krainy snów i będziemy z drzew owoce rwać usiądziemy pośród egzotycznych pań pozostanie w porcie statek nasz |
|