UCHACHA!
Wykonawca: Banana Boat
Słowa: zespół
Muzyka: zespół
1. Jak podniośle, jak uroczo oficerski mundur lśni!
Każda piękna dama nocą o mężczyźnie takim śni!
Jego dowcip wręcz poraża! Z jakim wdziękiem rozkaz dał,
By ukarać marynarza, co przedwczoraj zerwał fał!
W porcie przecież tak dostojny, gentlemański miły pan!
Gdyby przyszło nam do wojny, kraju mógłby bronić sam!
Ref.: U-cha, u-cha, u-cha-cha!
Jaki śmieszny jest ten świat.
Kiedy w morzu ryknął wiatr,
Pan Oficer śmiesznie zbladł.
U-cha, u-cha, u-cha-cha!
Jaki śmieszny jest ten świat.
Boss-wesołek złamał bat,
Co na moje plecy spadł.
2. Radość bierze, kiedy tylko bosman gwizdnie "hands on deck!"
Jak wesoła małpka w cyrku podskakuje każdy człek!
Szympans pokaz da na linach, gdy tresera ujrzy znak,
A czasami piką ścina jak drapieżny morski ptak.
Wtedy ubaw aż po pachy! Niedorajda - morski clown!
Ramionami śmiesznie macha, zanim w wodę nura da!
Ref.: U-cha, u-cha, u-cha-cha!
Jaki śmieszny jest ten świat,
Okręt nie odczuje strat -
Służy na nim clowna brat!
U-cha, u-cha, u-cha-cha!
Jaki śmieszny jest ten świat
Boss-wesołek złamał bat,
Co na moje plecy spadł.
3. Kiedy tak się w śmiechu pławim, myśl nachodzi śmieszna nas,
Że za bardzo nas coś bawi marynarskiej służby czas.
Ale rechot oficera, czy bosmańskie "u-cha-cha",
To jest radość całkiem szczera, im to przecież w duszach gra!
Nie popełnisz wcale grzechu! Śmiech to zdrowie, nie jest zły!
Popatrz w koło! Z tego śmiechu ludzie ronią szczere łzy!