ZABIERZ NAS NA LĄD
Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: Larry Kaplan
1. Gdy rzuciłem swój wór na zamarznięty dek, | a d
Był styczniowy, mroźny dzień. | e a
W wachcie było nas trzech: ja, Tom i Jack - | a d
Dwóch do lin, jeden na ster. | e a
Dmuchnęło z North-East na George's Bank | a d
I czas zaczął szybciej biec. | e a
Motor warknął raz, potem całkiem zgasł... | a d
I wtedy zaczęło się. | e a
Ref.: Zabierz nas na ląd, | a F
Pomóż znaleźć cichy port. | e a
Tak daleko jest dom, | a
Wręgi łamie sztorm. | F
Zabierz nas na ląd. | e a
2. Jack klął jak szewc, cisnął korbą i rzekł:
"Co do diabła z tą maszyną?
Ile zdrowia przez Ciebie straciłem, nikt nie wie.
Doprowadzisz nas do ruiny."
Coraz mocniej dmucha, łódź steru nie słucha.
"Hej, spróbujmy jeszcze raz!"
A dryf zwiększał się i wiedziałem, że
Obraca nas burtą do fal.
3. Tom chwycił za topór, ciął fały i szoty,
A gdy nagle trafił w reling,
Splunął w morze i zbladł, twarz miał bledszą niż grad,
Co pokład już zaścielił.
Jeszcze raz resztką sił, do wiatru na parę chwil,
Tak niewiele brakowało.
I pamiętam, że chciałem modlić się
O więcej wody przed tą czarną skałą.
4. Jack z wiatrem i prądem sztormować chciał
W szalejącej otchłani.
Łódź leżała na burcie, fala zakryła nas
I czułem, że koniec z nami.
Przez kilka chwil widziałem zgniły kil
I zwoje lin w spienionej wodzie.
Nie mogłem zrobić nic i w głowie ta myśl:
"Obym się nigdy nie urodził."
5. Płyną prądy, wieje wiatr, zawsze było tak,
Tylko głupiec chce z nimi się mierzyć.
Boże, pomóż tym, co w morzu dziś są
I chroń tych, co nie mogą przeżyć.
Parse error: syntax error, unexpected $end in /szanty/bbclone/var/last.php on line 6