Stosunkowo często w myśleniu o żeglarstwie dominuje przekonanie, że w morski rejs np. po Chorwacji Karaibach czy Wyspach Kanaryjskich można wyruszyć tylko po uprzednim zdobyciu odpowiedniego doświadczenia. Nierzadko nasz obraz żeglowania jest kojarzony z regatami, zawodami sportowymi lub trudnym technicznie jachtem, który może prowadzić jedynie w pełni wykwalfikowana załoga.
Ten pogląd jest jak najbardzej właściwy w przypadku sportowych dyscyplin, wypraw po akwenach trudnych w stylu tzw. wilka morskiego. Nie ma on już jednak zbyt wiele wspólnego ze spokojnymi, rekreacyjno-wypoczynkowymi rejsami.
Mylne wyobrażenie o wszystkich żeglarskich eskapadach sprawia, że często nie decydujemy się na morską wyprawę wakacyjną, ponieważ obawiamy się, że nie posiadamy doświadczenia w rejsach po morzu i nie znamy technicznej specyfiki jachtu. Jak to jednak wygląda w praktyce?
Z całą pewnością należy stwierdzić, że takie myślenie nie tylko jest błędne, ale można je także zaliczyć do żeglarskich mitów. Nie każda morska wyprawa to sportowe wyzwanie i konieczność zmierzenia się z żywiołem wody. Coraz większa popularność żeglarskich wypraw i potrzeba poszukiwania nowych form wakacyjnego wypoczynku sprawia, że organizatorzy morskich rejsów poszerzają swoje oferty wakacyjnych eskapad przeznaczonych dla osób dopiero rozpoczynających swoją przygodę z żeglowaniem.
A jak wyglądają tego typu wyprawy? Równie ważne jak samo żeglowanie jest w nich nastawienie na wypoczynek, spędzanie wolnego czasu w różnorodny sposób, zwiedzanie, czy kąpiele w morzu. Rejsy mają to do siebie, że umożliwiają swoim uczestnikom urozmaiconą rekreację, przebywanie codziennie w innym miejscu i nierzadko docieranie do takich zakątków, które dostępne są jedynie drogą morską.
Rejsy morskie o niskim stopniu trudności charakteryzują również krótkie przeloty między portami, dzięki czemu minimalizuje się ryzyko zmęczenia załogi długim przebywaniem na morzu.
Nie oznacza to jednak, że nie zaznamy żeglarskiej przygody. Jako uczestnicy morskiej wyprawy stajemy się członkami załogi, która wykonuje podstawowe, pokładowe prace. Nie jest to coś, czego powinniśmy się obawać, ponieważ dla znakomitej większości osób korzystających z uroków żeglugi są one przyjemnością i dają szansę na nowe doświadczenie. Nie są to z pewnością czynności trudne, a na ich wyuczenie spokojnie wystarczy tydzień wakacyjnego rejsu.
Zarówno osoby pragnące przede wszystkim sprawić, że ich wakacje będą urozmaiconym i aktywnym wypoczynkiem, podczas którego znajdzie się czas na plażowanie, jak i spragnieni morskich przygód, nowych doświadczeń oraz rozwijania żeglarskiej pasji świetnie odnajdą siępodczas tego typu wyprawy.
Żeglarskie rejsy dla początkujących są doskonałą propozycją dla tych, którzy na poważnie planują zajęcie się żeglarstwem, wyrobieniem patentów i nabraniem przydatnych na morzu umiejętności. Wyprawy jachtem to gwarancja nauki przez zabawę i połączenie szkolenia z wakacyjnym wypoczynkiem. Po wielu tego typu rejsach istnieje możliwość zdobycia opinii honorowanej przez Polski Związek Żeglarskii, wpisu do książeczki żeglarskiej oraz wyrabiania godzin stażowych.
Możliwość uczestniczenia w żeglarskim rejsie osób nieposiadających doświadczenia w żeglowaniu jachtem sprawia, że morskie wyprawy stały się autentyczną alternatywą dla zwykłych form spędzania wakacji. Żeglarskie eskapady nie są już kierowane do wybranych, ale mogą być ogólnodostępną formą rekreacji. Jeżeli więc od zawsze marzysz o rozpoczęciu nowej pasji lub przeżyciu wakacji w niestandardowy i maksymalnie satysfakcjonujący sposób, rejsy żeglarskie mogą być idealnym wyborem właśnie dla ciebie!