Szanta: Gdy Trałuję Sieć

GDY TRAŁUJĘ SIEĆ

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Mariusz Bartosik
Muzyka: John Conolly


1.








2.






3.






4.





W lody po wyspy Faeroe, w dół po Hiszpanii brzeg,
Na zachód przez Atlantyk i znów w arktyczny śnieg.
Przez wszystkie wody świata - tysiące dróg i przejść,
Albo gonisz za rybą, albo trałujesz sieć.

   Kołem fortuny Boże kręć,
   W opiece chciej mnie mieć,
   Gdy trałuję sieć.

Wracasz na nocny połów, znów ryb okropny smród
I mroźny wiatr i sztorm, co niesie do piekła wrót.
Znów ta najgorsza z gier, gdzie stawką w tej grze jest śmierć.
Znów trzeba walczyć z falą, znowu trałować sieć.

   Kołem fortuny Boże kręć...

Włok już spływa za burtę, w głębiny morskich wód.
Na wiatr korzystny czekanie, czekanie na szczęścia łut
W górę, gdy nasze sieci wypełni srebrny śledź
I w dół ją do ładowni - wytrałowaną sieć

   Kołem fortuny Boże kręć...

Wiatr znowu pachnie lądem, odpływ wymywa sól,
Cień znajomego brzegu tłumi tęsknoty ból.
A gdy już tam się znajdziesz, w opowieść toast wpleć
I wypijemy zdrowie za trałujących sieć.

   Kołem fortuny Boże kręć...





























 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 


Quiz specjalnie do Ciebie
3.. 2.. 1.. START!
Podstawowa wiedza żeglarska
Czas rozwiązywania 1 minuta i 15 sekund
Odpowiedź na 10 pytań z tematyki ogólnożeglarskiej i sprawdź swój wynik.
Rejsy związane z szantą: