3.. 2.. 1.. START!
Ref.: |
Co wieczór widzę przecież Gdy siedzę w kącie z piwkiem Wkracza ona, za nią zapach jej. Nie powiem, że nie śmieszy Mnie gdy się cieszy Do każdego, który nie zna jej Ona jest gwiazdą, Podnieca Gniazdo, Całe tańczy sambę dziś W rytmie jej nóg. Ona jest gwiazdą A to jej łup, Omiecie cię warkoczem Padniesz do jej stóp Wtem wzrok jej pada na mnie, Uśmiechem błyska, Sunie do mnie prawie nie ruszając się. Niepewnym gestem ręki Odmawiam już Wspólnego tańca i dotyku ciała jej. Papieros już dogasa, Z kim moja gwiazda będzie dziś, Myślę opuszczając pub. I widzę - stoi ona Z facetem, który mój podzieli los Za niedaleki czas. |
|