3.. 2.. 1.. START!
Ref. Ref. Ref. Ref. |
Hej napijmy się w końcu kolego Jak to było kiedyś w San Diego Gdyśmy razem walnęli Whyskacza Ta historia do dziś mnie przytłacza Pić! Można pić do rana Nawet wtedy gdy cuma podana Lecz gdy przyjdzie wachty czas Wtedy najważniejszy bras E! A może by tak dżin? No nie rób takich głupich min OK! Stary nie ma sprawy. Dżin bywa trochę mętnawy Pić! Można pić do rana... Jak to pięknie brzmi ten stary dzwon Ciągle ma taki wspaniały ton Nawet wtedy gdy płyniemy na North West Aż po świata , aż po morza kres Pić! Można pić do rana... Po powrocie milknie dzwon Teraz słyszysz inny ton Żona w kuchni , dzieci płacz Teraz takim okiem patrz... że.... Pić! Można pić do rana... |
|