Z PORTU WYSZLIŚMY
Wykonawca: Perły i Łotry Shanghaju
Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski
Muzyka: Marek ("Maras") Razowski
1. Z portu wyszliśmy nad ranem, już po chwili szalał sztorm.
- Żebyś bracie nie przeklinał, masz tu grog.
Znów piekielne przyszło szczęście, niech szlag trafi taki los.
- Niechaj Neptun da nam moc i równy krok! |x3
2. Ciężkie ramię od handszpaka, ledwie w płucach starcza tchu.
Tam na lądzie śpią dziewczyny, a tu mokra noc i chłód.
3. Znieczulone liną ręce nie chcą wspomnieć uciech stu,
A tam pewnie słodka Nancy marzy, by pieściły znów.
4. Nie wiesz sam, czy kiedyś wrócisz do rodzinnych nizin swych,
Czy do końca czas w Twym życiu będą mierzyć tony ryb.
5. Znów kolejny sen przerwany, Stary wrzeszczy: "Hands on deck!"
Gdy ładownie będą pełne, czy wrócimy, kto to wie?