ŻÓŁTE DZIEWCZYNY
Wykonawca: -
Słowa: -
Muzyka: -
Gdy brzegiem rzeki skoro świt sunąłem w siną dal,
- Hoorray! Me yellow gals, doodle let me go!
Ujrzałem piękne dziewczę, co pluskało się wśród fal.
- Hoorray! Me yellow gals, doodle let me go!
Doodle let me go, me go, doodle let me go!
Hoorray! Me yellow gals, doodle let me go!
Marszanda córą była, wiem, z miasteczka Callao.
Do domu taty wzięła mnie, wiedziałem, o co szło.
Gdy w środku nocy jej tato wszedł, potworną burdę wszczął,
Dokoła sofy gonił mnie, ach, cóż to był za szok!
Dookoła, dookoła tej sofy tak uparcie za mną gnał,
A gdy nareszcie dorwał mnie, zawyłem głośno: Au!!!
Jest dom, co "Pod Pierogiem" zwą, w Callao adres mam.
Kamraci z wszystkich świata stron, zajrzyjcie proszę tam.
Doodle let me...
Doodle let me...
Doodle let me go, me go! Doodle let me go!
Hoorray! Me yellow girls! Doodle let me go!