ŻONKILE
Wykonawca: -
Słowa: -
Muzyka: -
Gdy jak cień snuję się ulicami
Przez park w dół rzeki, gdzie port;
Słychać gwar kobiet, które żegnają
Jak kiedyś ty mnie, w tamten dzień.
Ich twarze - pełne troski, nadziei,
Że wrócisz, gdy skończy się rejs;
Poczuć, że jesteś znów, słony smak twoich ust,
Lecz twój statek już znika we mgle.
Wciąż pamiętam ten dzień, tamten ranek,
Twą postać na brzegu, ten żal.
Oczy mokre od łez, gdy tak stoisz we mgle;
Nigdy więcej nie ujrzałem cię.
Tamtej wiosny, gdy kwitły żonkile,
Gdy kolorem i wonią odurzyły nas
I ten czar pierwszych słów wyszeptanych,
Ciche "kocham" i wiersz z twoich ust.
Byłaś moim marzeniem, mą wiarą,
Gdy w słońcu widziałem twą twarz.
Nocą księżyca blask szeptał do ucha nam,
Że sny nasze lecą do gwiazd.
Wciąż pamiętam ten dzień, tamten ranek,
Tak daleko od siebie lecz blisko,
Każdej nocy przez wiatr i przez fale.
Byłem ptakiem, co mknie, białym żaglem,
Upadłym aniołem w twym śnie.
Może kiedyś zrozumiem - dlaczego,
Może kiedyś znów słońce zaświeci nam...
Wciąż pamiętam ten dzień, tamten ranek,