3.. 2.. 1.. START!
Ostatni raz, gdy widziałem Cię, Machałaś chustką, a dzień kończył się. Twe słone łzy tańczyły wśród fal, Uciekały w morze, wybiegały w dal... A ja wciąż na morzu o Twych oczach śnię, Tak mijają noce i mijają dnie. Twój obraz rozmyty jak przez fale piach. Co z nami będzie? Czuję wciąż strach... Pamiętam ten wieczór, gdzie tam w tłumie Ty, Twój obraz przysłoniły mi własne łzy. Jedynie ta chustka rzucona na wiatr, A na niej wyszyty Twą ręką kwiat... Mija już rok, jak na morzu tkwię. Nasz statek uparcie do przodu wciąż tnie. Twa chustka w mym ręku, wśród ciężkich chwil, Dodaje mi sił, czy sztorm, czy też sztil! Gdy ciężko na morzu o Twych oczach śnię, Tak mijają noce i... A ja tu na morzu o Twych oczach śnię... |
|